poniedziałek, 18 listopada 2013

Koralowo w wersji mini

Na podstawie wcześniejszych wpisów na pewno już zauważyłyście,  że jestem wielbicielką toreb w wersji maxi (a już przynajmniej mieszczących A4).Wydaje mi się jednak, że nie jestem odosobnionym przypadkiem :) w końcu my, kobiety, mamy zawsze całą masę spraw na głowie, a co za tym idzie potrzebujemy pewności, że żadna sytuacja nie będzie nam straszna i nie zburzy naszego (jakże pieczołowicie opracowanego) planu dnia. Z tego właśnie powodu codziennie rano pakujemy do toreb portfel, dokumenty, klucze i telefony wszelkiej maści, kosmetyki, perfumy, grzebienie (a nuż zawieje?), składane parasolki, rajstopy (z "oczkiem" na spotkanie?!), kalendarzyki z rozpisanym "co, gdzie i kiedy", odrobinę leków, coś na ząb, igłę i nitkę, książki do poczytania w biegu, kilka długopisów i karteczek, zużytych papierków i dosłownie tysiące innych, absolutnie niezbędnych rzeczy. Niby gdzie to mamy chować jak nie do wielkiej torby? I przy okazji - czy Wy również zauważyłyście, jak często mężczyźni narzekają na "przepastne studnie", jakimi są dla nich damskie torby, ale też jak szybko ich narzekanie znika kiedy coś trzeba schować albo kiedy czegoś na gwałt potrzebujemy i okazuje się, że można to wyłowić ze "studni"? :>
Nie ma co się z tym kłócić - torba im większa tym lepsza! Ja również na co dzień trzymam się tej zasady, aczkolwiek nie można zaprzeczyć, że są okazje/stylizacje, które wymagają subtelniejszych dodatków i odłożenia naszych toreb na półkę. Idąc dalej tym tropem, dla odmiany chciałam pokazać Wam torebeczkę, którą niedawno zrobiłam i która absolutnie nie pomieściłaby wyżej wymienionego kobiecego niezbędnika :] wygląda tak: 





W powiększeniu nie wygląda na takiego mikruska, ale uwierzcie mi - jest mała :) miałam potrzebę zrobienia malutkiego pudełeczka, potrzebowałam czegoś innego i oto mam. Torebeczka jest do ręki - na ramię raczej jej nie wciśniecie. Uszyta jest w całości ręcznie z wykorzystaniem materiałów takich jak filc, naturalna skóra licowa w kolorze czerwieni oraz lakierkowy, łuskowaty materiał na futerku (widoczny na przedzie). Aplikacja w barwach czerwieni i pomarańczy wykonana jest z naturalnych korali o różnych kształtach. Torebeczka na żywo jest tak malutka i urocza, że naprawdę podbiła moje serce :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz