Niedawno obiecałam Wam prezentację kompletu biżuterii, w którym byłam na ślubie córki. Mam dziś chwilę wolnego, dlatego też zasiadłam do komputera aby pokazać Wam owoc mojej pracy.
Jak sugeruje tytuł, biżuteria ta to połączenie sutaszu z kryształkami Swarovskiego. Na komplet składają się spore kolczyki i bransoleta.
Tak prezentował się komplet w całości. Jak widać na zdjęciu powyżej, do jego produkcji wykorzystany został srebrny sutasz, koraliki w rozmaitych odcieniach różu i szafiru oraz, w przypadku kolczyków, dwa spore, opalizujące kryształy Swarovskiego.
Kolczyki prezentowały się naprawdę efektownie, kryształy pięknie odbijały światło mieniąc się różnymi barwami.
Komplet ten jako uzupełnienie mojej koronkowej sukienki w kolorze srebrnoszarym był strzałem w dziesiątkę. Do sukienki dorobiłam również małą ozdobną aplikację z wykorzystaniem widocznych na zdjęciach koralików, którą przyczepiłam w okolicy lewego biodra.
Z innej beczki: podczas mojego ostatniego maratonu po sklepach zaobserwowałam, że w nadchodzącym sezonie królować będą szarości wszelkiej maści. Nie powiem, żebym nie była z tego zadowolona, w końcu szarości to wdzięczne tło dla okazałego, wielobarwnego sutaszu :)